
Jezu, Ty codziennie na nowo przeszywasz moje serce Twoim Słowem. Spraw, niech te strzały wciąż pobudzają moje serce do większej miłości. Matko Katarzyno, naucz mnie odkrywać Boga w Słowie. Amen.
Jezu, Ty codziennie na nowo przeszywasz moje serce Twoim Słowem. Spraw, niech te strzały wciąż pobudzają moje serce do większej miłości. Matko Katarzyno, naucz mnie odkrywać Boga w Słowie. Amen.
Panie, prawdziwie ubogi duchem jest ten, który całą chwałę i należną zasługę oddaje Tobie, bo wie, że Twoja łaska jest źródłem wszelkiego dobra, jakie w nim zachodzi. Naucz mnie dostrzegać wielkość Twego działania w mojej codzienności. Matko Katarzyno, uproś mi łaskę pokory. Amen.
Panie, tak często narzekam na codzienność, którą otrzymuję od Ciebie. Zabierz, proszę, ode mnie tego ducha biadolenia, a udziel mi łaski wdzięczności. Matko Katarzyno, otwórz moje oczy i serce na błogosławieństwo Boga. Amen.
Panie Jezu, już tu na ziemi pragnę w każdej chwili mojego dnia wysławiać Ciebie za to, jak wielkich łask mi udzielasz. Dziękuję Ci za Twoją miłosną Obecność, która przemienia moją codzienność. Matko Katarzyno, uproś mi spojrzenie na rzeczywistość według Bożego Ducha. Amen.
Jezu, Ty wzywasz mnie do Twojej wyjątkowej służby. To zaszczyt, że mnie potrzebujesz do czegoś. Jednak ja zamiast się cieszyć, w przewrotności serca narzekam na Twą wolę. Matko Katarzyno, uproś mi dar wdzięczności. Amen.
Panie, Ty wciąż na nowo obdarzasz mnie Twoją łaską, którą próbuję ukryć wobec świata. Daj mi odwagę do mówienia o Twoich wielkich dziełach, jakich dokonujesz w moim życiu. Matko Katarzyno, naucz mnie być świadkiem Miłości. Amen.
Jezu, Ty każdego dnia okazujesz mi Swoje niezmierzone Miłosierdzie wobec marnej kondycji mojej duszy. Proszę, spraw, abym wciąż na nowo zanurzał się w Twe kochające Serce. Matko Katarzyno, uproś mi dar pokory. Amen.
Jezu, jak często sam siebie wprowadzam w niewolę moich pragnień i namiętności. Proszę, wyzwól mnie z Egiptu grzechu, do którego wyemigrowałem. Matko Katarzyno, uproś mi odwagę wyznawania moich zniewoleń. Amen.
Jezu, kochając Cię wciąż spodziewam się jakiejś odpłaty. Oczyszczaj moje intencje, abym potrafił bezinteresownie, mocą Twej łaski, odpowiedzieć na Miłość, jaką mi dajesz. Matko Katarzyno, uproś mi dar czystego serca. Amen.
Boże, pragnę, abyś był na pierwszym miejscu w moim życiu, ale wciąż coś staje się dla mnie ważniejsze. Oczyść moje serce z obłudnego spojrzenia na rzeczywistość. Matko Katarzyno, naucz mnie stawania w prawdzie. Amen.